Masz to wszystko w głowie…

Masz to wszystko w głowie…

,czyli radości, smutki i inne emocje!
21 i 22 października, w ramach akcji promującej zdrowie psychiczne, zastanawialiśmy się, jak zadbać o równowagę psychiczną, o dobry nastrój i co robić, jeśli mamy problemy natury psychicznej/ duchowej. Uczyliśmy się, jak rozpoznać i odróżnić obniżony nastrój od depresji i „odczarowywaliśmy” mit, że leczenie głowy to fanaberia.
Spotkania, warsztaty i szereg aktywności na przerwach podniosły nas na duchu i poprawiły samopoczucie. Te „naturalne antydepresanty”, czyli taniec, śpiew, spotkanie przy ciastku, czy pogłaskanie zwierzaka ( w tym miejscu pozdrawiamy psich terapeutów: Zarę i Nelę) lub – wydawać by się mogło zwykła kolorowanka – mogą nasz problem uczynić łatwiejszym do pokonania.
Spotkania z gośćmi zaowocowały wieloma cennymi radami – mamy receptę na dobrostan psychiczny: wysypiaj się, zaplanuj dzień ( czas na obowiązki i czas wolny), odżywiaj się regularnie, zadbaj o aktywność fizyczną, znajdź sobie pasję – coś co ciebie cieszy. A przede wszystkim MÓW! Rozmawiaj o swoich emocjach z innymi.
Słuchaliśmy, obserwowaliśmy pasje i wiemy jedno – jako „coś” się „rozpruło” w życiu, to trzeba zszyć, naprawić, poukładać na nowo, dlatego razem ( bo razem jest lepiej) szyjemy szkolny patchwork, który ozdobi korytarz naszego Liceum.
Dziękujemy za ważne spotkania: z panem doktorem Wojciechem Gzubickim, ks. Arturem Kaproniem, Koleżankami z klasy 3 Cp, p. Barbarą Jusypenko, która za pomocą tiramisu „podniosła nas na duchu” oraz z p. Katarzyną Żak, która zaprosiła nas do części swojego patchworkowego świata. Pani Karolina Jarząbek zamieniła pracownię biologiczną w warsztaty terapii zajęciowej: kolorowaliśmy, wyklejaliśmy i wiązaliśmy, krótko mówiąc łapaliśmy dystans, a wszystko dla zdrowego DUCHA i dorosłych pacjentów….., ponieważ wspaniałą tradycją naszej szkoły jest łączenie naszych działań z pomocą innym.

W trakcie tych dwóch dni udało nam się jeszcze jedno – zebrać spore fundusze na pomoc podopiecznym oddziału psychosomatycznego Wojewódzkiego Szpitala w Bolesławcu. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu zakupiliśmy specjalistyczne środki do pielęgnacji chorych oraz odzież, które już trafiły na oddział. Brawo My!

My wszyscy …, ale gdyby nie pomysł, inspiracja, zmysł organizacyjny i ogromna energia pani Irminy Nowak, która „zapaliła” do tego pomysłu Samorząd i całą społeczność szkolną – dzięki którym pomoc dla oddziału psychosomatycznego przerodziła się w wielkie edukacyjne wydarzenie.

Bardzo dziękujemy, także w imieniu podopiecznych Szpitala Wojewódzkiego w Bolesławcu.

Zdjęcia: Seweryn Ramza (kl. IIa)

Komentarze

komentarzy

Podobne wpisy

Historia w piosenkach i postaciach zatrzymana …

Historia w piosenkach i postaciach zatrzymana ...

30 kwietnia społeczność naszej szkoły zebrała się w auli, aby celebrować święta majowe i uczcić 20 - letnią obecność Polski w Unii Europejskiej. Odśpiewany wspólnie Hymn wprowadził nas w uroczysty charakter spotkania, podobnie jak prezentacja o "Konstytucji 3 Maja", którą przygotowała...

Nepal i Indie w szkolnej auli

Nepal i Indie w szkolnej auli

29 kwietnia, tuż przed długim weekendem dzięki barwnym opowieściom pana Tomasza Roli mogliśmy przenieść się na drugi kontynent, słuchając i oglądając relację z ponad miesięcznej podróży naszego gościa. Zachwycający Nepal z górskimi krajobrazami oraz niezwykle sympatycznymi i uczynnymi ludźmi...

Bajka z happy endem, czyli pożegnanie klas IV

Bajka z happy endem, czyli pożegnanie klas IV

"Dawno, dawno temu..." - a konkretnie 4 lata temu do naszego liceum przyszedł nowy rocznik. Rozpoczęli nietypowo, bo zaledwie po miesiącu nauki opuścili mury szkoły, by kontynuować naukę w formie zdalnej. Łatwo nie było, ale na szczęście kolejne miesiące i lata spędzili już wspólnie. W piątek...