Szkolny DKK w Bibliotece Starych Druków

Szkolny DKK w Bibliotece Starych Druków

Jpiasek4ak zmieniały się encyklopedie na przestrzeni wieków? Czy zawsze były to dzieła naukowe? Jaki wpływ na rozwój encyklopedii miały sztuki wyzwolone? Odpowiedzi na te pytania poznaliśmy 21 września, podczas wyjazdu Dyskusyjnego Klubu Książki na Dolnośląski Festiwal Nauki, uczestnicząc w wykładzie dr. Michała Brody „Dzieła encyklopedyczne antyku i średniowiecza w wybranych rękopisach i starych drukach Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu”.

Po porannej podróży pociągiem poszliśmy do Biblioteki Uniwersyteckiej, aby dowiedzieć się więcej o manuskryptach oraz inkunabułach. Doktor Michał Broda wprowadził nas w swoją wypowiedź kilkoma słowami o sztukach wyzwolonych (gramatyka, dialektyka, retoryka, geometria, arytmetyka, astronomia, muzyka). Następnie opowiedział o pierwszych greckich encyklopediach, które niestety nie zachowały się do dzisiaj. W zamian za to prowadzący pokazał nam dzieło Gajusza Piliniusza Starszego, najstarsze ze wszystkich dzieł zachowanych w zbiorach Biblioteki Uniwersytetu Wrocławskiego. Warto wspomnieć również o manuskrypcie napisanym charakterystyczną kursywą przez Hugona od św. Wiktora – filozofa i teologa.

W przeciwieństwie do wcześniejszych dzieł encyklopedia austriackiego barona i polityka, Zygmunta Herbersteina, zawiera miniatury zwierząt, m.in. słonia, jednorożca. Wyróżnia się również treścią, gdyż w niej, jako jednej z nielicznych, tur i żubr przedstawione są jako różne gatunki. Podobną pozycję napisał też św. Albert Wielki dominikanin, ale nie wyodrębnił tych gatunków. Na zakończenie doktor podzielił się wiedzą o Speculum Maius Vincentego z Beuvais. Były to zarówno rękopisy jak i starodruki, w których skład wchodzą wielkie cztery księgi podzielone tematycznie. Robią one ogromne wrażenie… 

Potem, pod przewodnictwem naszego kolegi, zwiedziliśmy Wieżę Matematyczną, Aulę Leopoldyńską i Oratorium Marianum w Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego. Spacerując po stolicy Dolnego Śląska, mieliśmy chwilę na zakupy w Empiku i zjedzenie wegańskiej przekąski.

Opuszczając Wrocław, z tęsknoty za pięknym miastem, byliśmy smutni, że zdążyliśmy na wcześniejszy pociąg i już wracamy. 

Komentarze

komentarzy

Podobne wpisy

Voice of the Youth – Siła Młodego Głosu w I LO!

Voice of the Youth – Siła Młodego Głosu w I LO!

28 kwietnia w auli I LO odbyło się niezwykłe wydarzenie — pierwsza konferencja „Voice of the Youth”, inspirowana formułą TED Talks. Hasłem przewodnim spotkania były „Challenges & Obstacles in Teen Life”, czyli wyzwania i przeszkody, z którymi mierzy się współczesna młodzież. W centrum tego...

O niuansach językowych i nie tylko – warsztaty z j. angielskiego

O niuansach językowych i nie tylko - warsztaty z j. angielskiego

Klasy 2a i 2c wzięły dzisiaj udział w warsztatach lingwistycznych prowadzonych przez profesora Uniwersytetu Wrocławskiego pana Michała Garcarza. Nasz gość, który sam określa się przyjacielem naszej szkoły, jest językoznawcą, profesorem, doktorem habilitowanym nauk humanistycznych, profesorem...

My dla Laury, Laura dla nas!

My dla Laury, Laura dla nas!

"(...)To wydarzenie było czymś więcej niż tylko koncertem. To był czuły dowód na to, że wokół są ludzie, którzy widzą, czują i chcą pomagać." - napisała i odczytała Laura, bohaterka naszego tegorocznego "Zielonego Koncertu", która wraz z Mamą przybyła na spotkanie w szkole. Spotkanie szczególne...