Spotkania z pierwszymi Absolwentami naszego liceum

Spotkania z pierwszymi Absolwentami naszego liceum

W październiku obchodziliśmy 50. rocznicę śmierci Pana Wincentego Tyrankiewicza.  Wspominaliśmy tę niezwykłą postać na uroczystości z okazji Dnia Edukacji, przygotowanej przez klasę I B oraz spotkaniach z uczniami Państwa Heleny i Wincentego Tyrankiewiczów.   Naszymi gośćmi byli pierwsi absolwenci szkoły – Pan Kazimierz Sucharzewski, Pani Krystyna Rewers, Pan Zdzisław Hewak i Pan Władysław Wieczorek.

Goście przedstawili nam postaci państwa Tyrankiewiczów, których doskonale pamiętają. Opowiedzieli o historii dwojga, bardzo mądrych, szanowanych, uczciwych i wielkich ludzi, którzy ponad wszystko przedkładali dobro swoich podopiecznych i nigdy nie zapominali o swojej misji.

„Nasz starszy kolega” – jak sam mówi o sobie Pan Kazimierz, wspominał o czasie swojej nauki w naszym liceum. Przedstawił osoby, którym nasza szkoła zawdzięcza swoje istnienie. Powiedział o zasadach, jakie tutaj panowały od początku istnienia, o codziennych apelach, na których dyrektor przedstawiał plan dnia i wszyscy wspólnie się modlili. Szacunek, którym wszyscy w szkole się darzyli, zaufanie, jakie nauczyciele żywili do uczniów, i odpowiedzialność nauczycieli za uczniów i uczniów za swoich młodszych kolegów zasługują na podziw. Podobnie szkołę wspominają wszyscy obecni wśród nas absolwenci – wychowankowie Państwa Tyrankiewiczów.

Jednak wszystkich słuchających opowieści naszych Gości i oglądających album ze zdjęciami sprzed ponad 65 lat najbardziej przejęła prywatna historia Pana Kazimierza oraz jego siostry – Pani Krystyny , krótka, choć bardzo przejmująca, anegdotka o życiu w Wilnie, czasach wojennych i przesiedleniu do Bolesławca każdego z nas poruszyła i zaciekawiła.

Wspomnienia o Bolesławcu, który nasi Goście zastali jako masę gruzów, oraz o początkach powojennego życia w mieście uświadomiły nam, jak wielka była życzliwość i współpraca ludzi tworzących dla siebie nowy świat.

DSCF0052Wszyscy to spotkanie zapamiętamy na długo, a zwłaszcza przepiękny wiersz, którego mieliśmy przyjemność wysłuchać. Spotkanie to obudziło w nas wielki podziw i szacunek do ludzi, którzy tworzą historię naszej szkoły, a którą my będziemy współtworzyć za kilka lat. Nauczyliśmy się, że każdy zasługuje na swoją szansę w życiu i właśnie Państwo Tyrankiewiczowie tę szansę dawali każdemu. Nasi Goście, którzy z wielką pasją i klasą opowiadali o swoich wspomnieniach, którzy pomogli nam przenieść się do historii, wzbudzili w nas bezgraniczny podziw i szacunek ku sobie oraz dumę z tego, że jesteśmy uczniami naszej szkoły.

 

Jan Krzywdziński, klasa Ic

 

 

Komentarze

komentarzy

Podobne wpisy

Pożegnanie Absolwenta rocznika 1951

Pożegnanie Absolwenta rocznika 1951

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Pana Władysława Wieczorka, jednego z pierwszych absolwentów naszej szkoły, który egzamin maturalny zdawał w 1951 roku. Zapamiętamy Go jako wielkiego przyjaciela naszego liceum, który, pomimo faktu, że mieszkał we Wrocławiu - odwiedzał nas...

Kolejne szkolne warsztaty projektu „NEXT…”, tym razem o stereotypach płciowych

Kolejne szkolne warsztaty projektu "NEXT...", tym razem o stereotypach płciowych

Nowy rok szkolny 2024/2025 to kolejna porcja wyzwań dla naszej młodzieży, które stawia przed nimi projekt „NEXT Young NEETs shaping EXpectations for The Future of Europe”. Zespół projektowy już szykuje się do wyjazdu na Łotwę, a w szkole klasa III b i III c wzięły udział w pierwszym spotkaniu...

Warsztaty mineralogiczne, czyli w poszukiwaniu ważnego kamienia

Warsztaty mineralogiczne, czyli w poszukiwaniu ważnego kamienia

"Pacta sunt servanta" jak powiada łacińskie przysłowie, a polska wersja to nic innego jak - umów należy dotrzymywać. Zwłaszcza, jeśli umowa jest fantem zaproponowanym przez panią Ewę Suchecką w tegorocznym "Zielonym Koncercie", a wylicytowanym przez grupy z geografii rozszerzonej. Przyszedł czas...